SEZON 2011

7 MAJA 2011 3 KOLARZY + 1- słonecznie


201KM 10 GODZIN NA ROWERZE


DS

Salmopol to wezwanie 200km i nie każdy jest w stanie mu sprostać. Tegoroczna edycja zebrał tylko trzech zawodników, reszta albo nie mogła z powodu pracy, albo nie chciała z nami podróżować. Początkowo towarzyszył nam jeszcze Jerzyk, ale tylko do Goczałkowic. Silne przeziębienie i kaszel, spowodowały, że nie chciał się forsować na tak długiej trasie. Słonko, co jakiś czas wychodziła z za chmur, powietrze jednak było bardzo chłodne. W Szczyrku nad rzeczką zjedliśmy kanapki i potem mozolnie wspinałem się na przełęcz Salmopolską. Na górze tradycyjne zdjęcie przy płotku. Powrót wzdłuż Wisły, to jak zwykle wspaniałe widoki i pięknie wijąca się ścieżka rowerowa. Mocno zmęczeni po dwunastu godzinach dotarliśmy do domów. Cóż, za rok liczę na większa ilość uczestników.

UU