SEZON 2011

II Dzień Międzynarodowych Zawodów Psich Zaprzęgów, ale czy tylko psich ?

Niedziela, 20 listopada 2011 | dodano: 20.11.2011
Jakoś nie mogłem się zebrać kolejny raz na rower po nocy spędzonej w pracy.
Brak snu i niskie temperatury nie były moim sprzymierzeńcem aby się zmobilizować i pojechać zobaczyć co tam w drugim dniu na zawodach się dzieje.
I tu kolejny raz jestem niezmiernie wdzięczny mojej Kochanej Żonce, to głównie Jej zasługa że dosiadłem Terragosia no i nie żałuję.
Choć niewiele z tego było jazdy to jednak obserwowanie rywalizacji bezpośrednio na trasie to jest fajna sprawa.
Kolejny raz potwierdzić trzeba znaczny wzrost zainteresowania tą Imprezą w wydaniu międzynarodowym.
Nie będę się tu rozpisywał i zainteresowanych proszę o skorzystanie ze strony
http://www.kamionka200.eu/kamionka-199/info199.htm oraz http://www.huskyfan.org/

Za rok z pewnością będzie jeszcze bardziej Międzynarodowo na Zawodach Psich Zaprzęgów i nie tylko. © Franek810

Oczywiście najbardziej kibicowałem Bikejoringowym. W tej konkurencji o dziwo wystartowało więcej Pań Zawodniczek . . © Franek810

Kolejny Tandem na starcie. A trasa trudna bo sporo podbiegów. © Franek810

Alaskany w akcji... "Dolina Jamny" żyła tymi wyścigami w ten listopadowy weekend. © Franek810

Biegający też mogli spróbować swoich sił. Tu chyba siła pieska najbardziej potrzebna. © Franek810

Co dwie minuty startował kolejny Zawodnik. W tym miejscu dopiero półmetek, trzeba mieć wyśmienitą kondycję. © Franek810

Rywalizacja, ale przede wszystkim doskonała zabawa. Uśmiech gościł na buziach Zawodniczek i Zawodników. © Franek810

Ależ ciągną... a Maszerka sobie może odpocząć małą chwilkę, jeszcze przed Zaprzęgiem parę kilometrów forsownego biegu !!! © Franek810

Zdrowa rywalizacja... w leśnej głuszy, na Ścieżkach Zielonej Doliny. Do Zobaczenia Za Rok. © Franek810

A ja przy okazji robienia zdjęć objechałem sobie w minimalnym stopniu "Zieloną Dolinę" i połączyłem przyjemne z pożytecznym. © Franek810

A tytuł tej wycieczki dlatego taki , bo można było wystartować także biegnąc ze swoim Czworonożnym Ulubieńcem.
A więc Zawody zrobiły się bardzo uniwersalne i każdy może znaleźć coś dla siebie , nawet osoby biegające mogą spróbować swych sił. Oby tylko piesek obyty był z bieganiem to już jest możliwość startu.
Brawa dla Organizatorów, za rok z pewnością będzie jeszcze wyższy poziom i więcej Uczestniczących oraz Startujących.
Dla mnie dodatkowa korzyść z tej Sportowej Imprezy to taka że tzw."Czworobok" gdzie często jeżdżę rowerem doczekał się przy okazji startów gruntownego utwardzania i z całą pewnością jazda będzie teraz wiele przyjemniejsza. A jak śniegiem posypie to dopiero będzie jazda !