18 kwiecień 2010 6 kolarzy 130 km

Przypuszcza się, że pierwszy kościół został zbudowany w tym miejscu na przełomie lat 1480-85. Fundatorami kościoła byli Mikołaj i Krzysztof Strzała, właściciele gruntów w Porębie, Leśnicy i Żyrowej. Pierwsza urzędowa wzmianka o istnieniu kościoła na Górze Chełmskiej pochodzi z 25 czerwca 1516 i znajduje się w piśmie biskupa wrocławskiego Jana V Turzo. Dokument ten mówi o przekazaniu przez Mikołaja Strzałę kaplicy na Górze Chełmskiej w zarząd proboszcza z Leśnicy.

Inna wiadomość pochodzi z 1599 r. Zawarta jest w przemówieniu archidiakona opolskiego Jana Kuna i dotyczy kościółka na Mons Divae Annae. W 1673 r. kościół został rozbudowany z fundacji rodziny de Gaschin i na nowo konsekrowany przez biskupa wrocławskiego Karola Franciszka Neandra de Petersdorf w dniu 30 kwietnia 1673 roku. Biskup poświęcił wówczas nowe boczne ołtarze i dwa dzwony - św. Anny i św. Franciszka.

Piękna słoneczna pogoda zachęcała do wyjazdu. Skład prawie że stały , tylko Leon musi pracować w niedzielę i nie jechał. Jurek dołączył na trasie. Pomknęliśmy w kierunku Góry Św. Anny. Po drodze mijaliśmy liczne grupy rowerzystów, było parę pościgów. Na miejscu wstąpiliśmy do kościoła, potem pora na mały obiad, oczywiście schabowy i żurek. Tak cienkiego schabowego jeszcze nie jadłem. W drodze powrotnej zgubił się Jerzyk, reszta zgodnie dojechała do domu. Forma rośnie, ale chłopaki są nie do prześcignięcia. Było wesoło, humory dopisują przed Chorwacją. Do wyjazdu zostało już bardzo niewiele czasu. Trenowaliśmy przejazd przez pole minowe, które w Chorwacji podobno jeszcze można spotkać. Wszyscy przeżyli.