SUSZECKA PĘTLA
STY 02 2014 65 km - 3 KOLARZY 5°C
Wyjazd z kategorii "spontanicznych", jakoś tak dane nam było się dziś zjechać razem, bez wcześniejszego planowania.
Więc do Suszca ruszyliśmy z Mikołowa w trójkę.
A w trójkę jedzie się super.
Pogoda nieco lepsza od tej wczorajszej, więcej słońca a mniej wilgoci w powietrzu.
/+4.5*C to krótkie dzisiejsze maks na termometrze.
Miałem właściwie plan na pętlę ale tę Przyszowicką i powtórkę z
wczoraj, jednak tyle co wyjechałem z domu to spotkałem jadącego w
przeciwnym kierunku Hajnika, był już umówiony na wspólny wyjazd rowerowy
z Leonem.
Po krótkiej chwili namysłu postanowiłem im towarzyszyć i był to doskonały wybór.
Niestety nie przewidziałem takiej sytuacji i nie zabrałem
foto-pstrykacza, może *Leo Globtroter* coś niebawem podrzuci to dodam.
Dziękuję za dziś i mam nadzieję na kolejne takie wspólne jazdy.