Październik 2008 to oficjalny czas, kiedy podjęliśmy się zorganizować naszą grupę kolarską. Odbyło się ognisko, gdzie ułożyliśmy pierwsze plany. Pomimo nie najlepszej pogody nie było problemu ze znalezieniem drewna i wkrótce ognisko paliło się jak należy. W wesołych nastrojach przystąpiliśmy do pieczenia zabranych ze sobą kiełbasek. Nie obyło się bez wspomnień, opowiadania kawałów i chóralnych, gromkich śpiewów. Powstały też pewne plany na przyszłość i kierunki naszych działań. Zaopatrzeni w latarki, już późnym zmroku ruszyliśmy w kierunku domów. Humory dopisywały.

Czekamy na chętnych do udziału we wspólnych wycieczkach, oto skąd jesteśmy. Większość z Zabrza, ale mamy i kolarza z Rudy Śląskiej, oraz dalekiego Mikołowa i ostatnio dołączył do nas Jurek z Knurowa. Tak, więc miejsce zamieszkania nie stanowi problemu, jak chce się jeździć.
Grupowe wycieczki zmobilizowały nas do zaprojektowania własnych koszulek.
We współpracy z firmą Berkner powstał ciekawy projekt i już w maju 2009 roku mogliśmy się zaprezentować na ulicach Śląska.

“Teraz jestem duży i wiem, że w życiu piękne są tylko chwile -DŻEM